Budując mosty między doświadczeniem a przyszłością

BDO W MEDIACH To już piąty rok z rzędu, gdy BDO ma zaszczyt pełnić rolę audytora w prestiżowym konkursie Orły Innowacji organizowanym przez dziennik „Rzeczpospolita”. Udział w tym przedsięwzięciu, zarówno poprzez realizację zadań audytorskich, jak i poprzez aktywne uczestnictwo w pracach Kapituły Konkursu, stanowi dla mnie nieocenioną okazję do bezpośredniego poznania realiów funkcjonowania polskich start-upów oraz młodych firm technologicznych – pisze w Rzeczpospolitej Michał Tomczyk, biegły rewident, Audit Partner w Dziale Rewizji Finansowej BDO

Nasza rola jako audytorów polegała przede wszystkim na weryfikacji poprawności formalnej zgłoszeń. Ocenialiśmy spójność i rzetelność przedstawionych informacji w odniesieniu do danych ogólnodostępnych, co wymagało nie tylko skrupulatnej analizy dokumentacji zgłoszeniowej, lecz także sięgnięcia do wielu niezależnych źródeł. Weryfikacja obejmowała m.in. przegląd rejestrów publicznych (takich jak KRS czy CEIDG), analizę treści publikowanych na oficjalnych stronach internetowych firm, przeszukiwanie baz patentowych oraz innych materiałów branżowych.

Każde zgłoszenie to inna historia
Choć ramy naszych prac audytorskich były jasno określone, każdy przypadek wymagał indywidualnego podejścia. Zgłoszenia dotyczyły projektów funkcjonujących na różnych etapach rozwoju – od koncepcji, poprzez prototypy i testy rynkowe, aż po wdrożenia komercyjne. Wiele z firm znajdowało się jeszcze w początkowej fazie działalności, często koncentrując się na dopracowywaniu technologii, a nie na upublicznianiu swoich osiągnięć czy strategii. Taka sytuacja generowała wyzwania związane z dostępnością danych.

Warto podkreślić, że pomimo często wczesnego stadium rozwoju, wiele zgłoszonych projektów cechowała wysoka kreatywność, odwaga w podejmowaniu wyzwań oraz nieszablonowe podejście do rozwiązywania realnych problemów. Innowacje przedstawiane przez młode spółki nierzadko bazowały na przyszłościowych technologiach związanych z AI, blockchain czy zieloną energią – jednak opisy zgłoszeń bywały zróżnicowane pod względem dokładności. Z jednej strony pojawiały się bardzo szczegółowe analizy technologiczne, z drugiej – uproszczone opisy skupiające się na wartości marketingowej propozycji. Z punktu widzenia audytu kluczowe było upewnienie się, że projekty te bazują na realnych podstawach i mogą być przedmiotem debaty Kapituły.

Dodatkowym wyzwaniem, szczególnie w kontekście firm we wczesnej fazie rozwoju, było odpowiednie przyporządkowanie zgłoszeń do właściwych kategorii konkursowych, co czasem było korygowane na etapie prac Kapituły. Część uczestników zgłaszała swoje projekty w kilku kategoriach jednocześnie lub wskazywała ogólne obszary tematyczne, co wymagało dokładniejszego doprecyzowania w toku analizy.

Warto zaznaczyć, że zgłoszenia odrzucane na etapie audytu stanowiły rzadkość i dotyczyły głównie uchybień formalnych – takich jak błędnie wypełnione formularze czy przypadki dublowania zgłoszeń. Ocena merytoryczna projektów była dokonywana przez Kapitułę, w której skład wchodzili eksperci z różnych branż, praktycy biznesu oraz osoby zaangażowane w rozwój innowacyjności w Polsce. Posiedzenia Kapituły stanowiły platformę wymiany doświadczeń i punktów widzenia – dyskusje były merytoryczne i inspirujące.

Cały artykuł można przeczytać w Rzeczpospolitej z 6 czerwca 2025 r.